|
www.afgancy.fora.pl Forum o radzieckiej interwencji w Afganistanie 1979-1989
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saperski
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2011
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:18, 04 Kwi 2013 Temat postu: "Afganistan- narodziny republiki" Dynko Sierakowsk |
|
|
"Afganistan- narodziny republiki" Dynko Sierakowska Jolanta
<center>[link widoczny dla zalogowanych]</center>
"Prof. Sierakowska-Dyndo należy do niewielkiego grona uczonych, którzy potrafią pisać z temperamentem i wrażliwością znakomitych publicystów. Poza ogromnym znawstwem autorki, które nakazuje poddać się jej i dać prowadzić po bezdrożach afgańskich dziejów, jest jeszcze coś, co powoduje, że obdarowujemy ją zaufaniem większym niż nawet najlepszego przewodnika.
Od pierwszych stron czuje się, że jej wiedza nie jest jedynie wiedzą nabytą. Że Sierakowska-Dyndo nie tylko zna Afganistan i Afgańczyków - może nawet lepiej niż oni sami - ale ich rozumie i odczuwa podobnie jak oni. Bo autorka poznała Afganistan nie tylko z uczonych ksiąg, ale i tam mieszkając. Za te doświadczenie i naukę zapłaciła - jak wielu jej podobnych - zniewalającym uzależnieniem od tego kraju, jego losów i jego mieszkańców. Uzależnieniem będącym jedynym sposobem, który pozwala właściwie zrozumieć Afganistan.
Ze wszystkich bohaterów książki najważniejszy i najciekawszy wydaje się premier Mohammad Daud Chan, który w 1973 roku obalił podróżującego po Europie króla i zlikwidował afgańską monarchię, stając się pionierem republiki w Afganistanie. Jego rządy, wahania i próby reform doprowadziły do komunistycznego przewrotu, a ten z kolei do zbrojnego powstania mudżahedinów, na-jazdu Armii Radzieckiej i ćwierćwiecza wojen domowych.
Poza wydaną jeszcze w latach 80. książką "W cieniu Amanullaha" Ryszarda Piekarowicza "Afganistan - narodziny republiki" jest chyba pierwszą u nas próbą analizy poczynań tych afgańskich władców, których przyjęto nazywać reformatorami.
Prowokujący jest już sam tytuł książki. Narodziny republiki? W powszechnej świadomości kształtowanej przez tanią publicystykę i jeszcze tańsze telewizyjne migawki Afgańczycy kojarzą się z wieczną wojną, fanatyzmem, barbarzyństwem. Cóż mogą więc mieć wspólnego ci ludzie, stworzeni dla wojny i na nią skazani, z ideami republikańskimi? Okazuje się, że nie tylko mają, ale mogą wręcz uchodzić za wzorzec republikanów rozmiłowanych w ideach wolności, męstwa i równości.
Republikanami byli w Afganistanie i młodzi oficerowie wierzący w ziszczenie komunistycznej utopii, i walczący z nimi mudżahedini śniący o wspólnocie równych wobec Boga. Republikanami byli w istocie nawet talibowie.
Tych, którzy wizerunek świata układają sobie ze stereotypów, książka Sierakowskiej-Dyndo wprawi w zakłopotanie. Ale ucieszy poszukujących i niepokornych."
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|